Już w najbliższą sobotę Akademicy rozegrają 25. mecz w trwającym sezonie Tauron 1. Ligi. Tym razem rywalem Krakowian będzie MCKiS Jaworzno. Ekipa z województwa Śląskiego na cztery mecze przed końcem sezonu może być już pewna, że w przyszłym sezonie na pierwszoligowych parkietach się nie pojawi, ponieważ obecnie od bezpiecznej dwunastej lokaty dzieli ją aż 12 oczek, których nie będzie w stanie już odrobić zważając na kalendarze pozostałych drużyn. Akademicy natomiast, mimo że znajdują się na dzisiątej pozycji w tabeli, mogą zapomnieć o grze w Play Offach, ponieważ pomiędzy ósmym a dziewiątym i dziesiątym miejscem znajduje się aż piętnastopunktowa przepaść. Podopieczni Andrzeja Kubackiego mogą za to jeszcze spaść kilka pozycji w dół, więc ekipa z miasta królów polskich musi zachować koncentracje do końca rozgrywek, aby móc rozgrywać kolejny sezon na tym samym poziomie.
Po 3 sezonach gry na poziomie pierwszej ligi, ekipa z Jaworzna wróci na drugoligowe parkiety. Mimo, że w teorii MCKiS nie ma już o co walczyć, to ekipa przyjezdnych marzec zaczęła wyśmienicie, od zebrania kompletu punktów. Poza zespołem z Jaworzna taka sztuka udała się jeszcze ekipom z Kluczborka, Świdnika i Lublina.
Warto zaznaczyć że ostatnie dwa wygrane mecze z Olimpią Sulęcin i Zaksą Strzelce Opolskie są pierwszymi zwycięstwami zespołu MCKiS od czterech miesięcy i pierwszymi punktami od ponad trzech miesięcy. W sumie w całym sezonie zespół ze Śląska wygrał zaledwie 3 spotkania i zdobył 11 punktów. Krakowianie natomiast ośmiokrotnie wychodzili zwycięsko ze swoich meczów i zgromadzili na swoim koncie 25 oczek. Akademicy nie mają jednak obecnie najlepszej passy. Ostatnie trzy spotkania z wyżej notowanymi rywalami zakończyły się przegranymi AZS AGH. Wydaje się więc, że spotkanie z Jaworznem jest idealną okazją na przełamanie i zgarnięcie cennych punktów na ostatniej prostej rundy zasadniczej.